Na początek przedstawię przepis na zimną porcelanę znaleziony gdzieś w sieci, który spisałam sobie moimi skrótami, więc nie jest to zwyczajne "kopiuj wklej", bo jakiś swój wkład w zredagowanie mam ;p
Tak więc do rzeczy :
![]() |
Potrzebne rzeczy ;) |
1) Do miseczki wsypać 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej (ja miałam pod ręką tę drugą ).
2) Następnie dodać 1łyżeczkę wazeliny ( na nią padł mój wybór) albo oliwki dla niemowląt lub podobno najlepiej kilka kropel gliceryny.
3) Wszystko dokładnie wymieszać i oczyścić łyżeczkę.
4) Gdy masa jest już dokładnie wymieszana należy dodać odrobinę sody (tak na sam czubeczek łyżeczki do herbaty).
5) I znów mieszamy i oczyszczamy łyżeczkę ;)
6) Teraz pora na 2 łyżeczki vicolu.
7) Mieszamy, czyścimy łyżeczkę i gotowe ;)
* Należy jednak pamiętać, że zimna porcelana szybko schnie, dlatego masę zaraz po wykonaniu należny szczelnie zawinąć w folię i używać jedynie takiej ilości jaka jest nam w danym momencie potrzebna.
** Przed formowaniem masy warto posmarować ręce kremem, aby nie obklejała nam rąk ;)
*** Gdy czujecie, że masa nie chce się formować dodajcie troszkę skrobi.
**** Oczywiście zadbajcie o to, aby wykonywać wszystko na jakiejś podkładce, żeby zbytnio nie nabrudzić ;p
***** I ostatnia rada dotyczy miski-od razu po wykonaniu porcelany zalejcie ją wodą (niestety przy pierwszym podejściu tego nie zrobiłam i długo się męczyłam, zanim ciasto postanowiło zostawić moje naczynie w spokoju).
Zrobiłam drugie podejście z tą masą :) Tym razem skorzystałam z twojego przepisu i czekam na efekty :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że dopiero odpisuję, ale chyba lepiej późno niż wcale ;) Chętnie dowiem się o efektach i również pozdrawiam ;)
Usuń